Regiony redukują dystans w stosunku do stolicy

Więcej niż połowa z 1,24 mln mkw. powierzchni biurowych, na które w 2021 r. podpisano umowy najmu, zlokalizowana jest w Warszawie. Ok. 45% w całkowitym kwantum transakcji stanowiły renegocjacje. Aktywność deweloperów koncentruje się w głównych miastach regionalnych poza stolicą – w trakcie budowy jest tam blisko 3 razy więcej mkw. niż w Warszawie.

Międzynarodowa firma doradcza JLL podsumowała sytuację na polskim rynku biurowym w Warszawie oraz na największych rynkach regionalnych (w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu, Katowicach, Łodzi, Lublinie i Szczecinie) na koniec IV kwartału 2021 r.:

  • Na koniec 2021 r. całkowite zasoby powierzchni biurowej w Polsce wynosiły 12,2 mln mkw., a największe miasta regionalne wciąż zwiększają swój udział w tej sumie – łącznie na koniec grudnia było to już 49,5%.
  • W Polsce w budowie jest niemal 1,2 mln mkw. powierzchni biurowych, z czego aż 870 000 mkw. dotyczy największych miast regionalnych poza Warszawą. W stolicy natomiast aktywność deweloperów jest najniższa od 12 lat, co prowadzi do wystąpienia luki w nowej podaży już w 2023 r.
  • Na rynku biurowym podpisano w minionym roku umowy najmu na łączną powierzchnię 1,24 mln mkw. Warszawa z wynikiem 646 500 mkw. wynajętej powierzchni, odnotowała 7% wzrost popytu w porównaniu z rokiem 2020. Wynik ośmiu miast regionalnych – 594 500 mkw. – był porównywalny z tym sprzed roku, ale w IV kw. widać było zdecydowany wzrost aktywności najemców.
  • W drugiej połowie roku wzrosła w całym kraju aktywność firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych. Widocznie wyższe było także zainteresowanie najemców powierzchniami elastycznymi, szczególnie w centralnych lokalizacjach Warszawy.
  • Wolumen inwestycji na rynku nieruchomości biurowych osiągnął w 2021 r. poziom 1,7 mld euro.

Renegocjacje, elastyczne powierzchnie i tęsknota za normalnością

W 2021 r. zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe w Polsce sięgnęło łącznie 1,24 mln mkw., co oznacza wzrost o blisko 5% w stosunku do 2020 r.

 W Warszawie, gdzie w 2021 r. wynajęto 645 500 mkw., wyraźnie najmocniejszy był IV kwartał. Podobnie na ośmiu głównych rynkach regionalnych, po trzech słabszych kwartałach, wynik całego roku na poziomie 595 000 mkw. osiągnięto za sprawą wyraźnego odbicia w ostatnich trzech miesiącach. W IV kwartale wynajęto tam 214 600 mkw., czyli aż o 90% więcej niż kwartał wcześniej.

Tomasz Czuba

Najemcy wciąż dość ostrożnie podchodzili do podejmowania długoterminowych decyzji dotyczących biur, o czym świadczy np. stosunkowo duży udział renegocjacji 45% dla Warszawy i 43% dla pozostałych badanych rynków. Jednak obserwowany przez nas wzrost aktywności firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych w drugiej połowie minionego roku w regionach, zapowiedzi kolejnych wejść tego sektora na rynek warszawski oraz znacząca skala toczących się aktualnie procesów, mogą pozytywnie wpłynąć na wolumen transakcji najmu w kolejnych miesiącach

Tomasz Czuba

Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych i Reprezentacji Najemcy, JLL

Tęsknotę za „normalnością” i powrotem do biur odzwierciedla rosnący popyt na powierzchnie elastyczne. Według ekspertów JLL niedobór tych powierzchni jest widoczny nie tylko w Warszawie, gdzie w centralnych lokalizacjach średni poziom obłożenia przekracza 90%, ale także w Krakowie, we Wrocławiu czy w Trójmieście. Zainteresowane nimi są przede wszystkim małe i średnie firmy, ale także i korporacje, które poprzez wynajem tego typu powierzchni zapewniają sobie przestrzeń do ekspansji lub wygodną alternatywę w oczekiwaniu na ukończenie inwestycji, w której mają powstać ich docelowe siedziby.

Okresem przejściowym można również nazwać czas, którego firmy potrzebują na wypracowanie i wdrożenie po okresie pandemii docelowego modelu pracy. Wiele wskazuje na to, że dla wielu z nich model hybrydowy będzie tym docelowym, a to znacząco wpłynie na kształtowanie popytu na powierzchnię biurową w kolejnych 2-3 latach.

„Niektóre firmy nadal pozostają w fazie opracowywania nowych strategii dotyczących środowiska pracy i nie są w stanie jednoznacznie oszacować zapotrzebowania na biura w perspektywie długoterminowej. Z drugiej strony obserwowaliśmy wzrost liczby umów najmu domykanych pod koniec roku, co jest pozytywnym sygnałem dla całego rodzimego rynku biurowego”, komentuje Tomasz Czuba, kierujący agencją biurową JLL.

Rosnące regiony i mała aktywność deweloperów w Warszawie

W 2021 r. przybyło w Polsce 550 900 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Było to o ponad 20% mniej niż rok wcześniej

W Warszawie oddano do użytku 16 budynków, w których najemcy mają do dyspozycji 324 600 mkw. Te największe to m.in.: Warsaw Unit (56 400 mkw., Ghelamco Poland), Skyliner (44 700 mkw., Karimpol) oraz wieża Generation Park Y (44 000 mkw., Skanska Property Poland). W regionach nowa podaż wyniosła o 40% mniej niż przed rokiem. Nie wszystkie projekty, których oddanie planowano na IV kw. 2021 r. zostały ukończone w terminie, a to sprawiło, że zasób nowoczesnej powierzchni biurowej wzrósł tam w ubiegłym roku o 226 300 mkw. Poza Warszawą najwięcej nowej powierzchni przybyło w Trójmieście (73 200 mkw.), Krakowie (60 700 mkw.) i Poznaniu (37 500 mkw.).

Mateusz Polkowski

Powody tych opóźnień były różne, np. brak kluczowego najemcy, wydłużone procesy administracyjne czy też czasami zaburzenia w łańcuchach dostaw, a tym samym w procesie budowlanym. Większość z tych budynków trafi na rynek na początku tego roku.

Mateusz Polkowski

Dyrektor Działu Badań i Doradztwa, JLL

Na koniec IV kwartału 2021 r. na największych rynkach w Polsce w budowie było prawie 1,2 mln mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, czyli tyle samo co przed rokiem. W miastach regionalnych powstaje aż 871 000 mkw., z czego oddanie ok. 400 000 mkw. jest planowane na rok 2022. Z rekordowo niską aktywnością deweloperów mamy natomiast do czynienia w Warszawie. Realizowanych jest tu zaledwie 310 000 mkw., najmniej od 2010 r.

„Wstrzymanie decyzji inwestycyjnych po wybuchu pandemii sprawiło, że tempo rozwoju rynku stołecznego znacząco spadło. To pozwala zakładać dość sporą lukę w nowej podaży w kolejnym roku. Popyt na powierzchnię biurową najwyższej klasy będzie rósł wraz ze wzrostem zainteresowania obiektami realizowanymi zgodnie z wymogami i zasadami ESG, oferującymi najlepsze rozwiązania technologiczne i szereg udogodnień do użytkowników biur. Tych natomiast nie będzie przybywać w wystarczającym tempie, dlatego należy spodziewać się wzrostu stawek najmu w budynkach typu prime”, komentuje Mateusz Polkowski, kierujący Zespołem Badań i Doradztwa JLL.

To przede wszystkim Warszawa przyciągała inwestorów

Sektor biurowy pozostaje jednym z filarów rynku inwestycyjnego w Polsce. W 2021 r. wolumen transakcji przekroczył 1,7 mld euro, z czego aż 72% przypadło na Warszawę. Kraków uplasował się na drugim miejscu pod względem aktywności inwestycyjnej i przyciągnął blisko 16% kapitału ulokowanego w segmencie biurowym.

Marcin Sulewski

Na radarze inwestorów przez cały rok pozostawały obiekty typu prime, przede wszystkim w Warszawie. Są to głównie dobrze zlokalizowane budynki klasy A, które gwarantują długoterminowy przychód i stabilną strukturę najmu. Do ciekawszych transakcji, jakie sfinalizowano w 2021 r. zaliczyć można sprzedaż przez Echo Investment projektu Biura przy Warzelni w kompleksie Browary Warszawskie na Woli. Obiekt nabyła Deka Immobilien za 152,3 mln euro. Na rynkach regionalnych największą transakcją było przejęcie przez Partners Group portfolio grupy Buma. Wartość zakupu obiektów w Krakowie i Wrocławiu wyniosła ponad 200 mln euro. Pod koniec roku inwestorzy nabrali wiatru w żagle, a rozpęd z jakim weszli w 2022 rok i transakcje sfinalizowane już w styczniu pozwalają zakładać, że obecny rok ma szansę stać się jednym z najlepszych w historii pod względem całkowitej wartości transakcji na rynku biurowym.

Marcin Sulewski

Dyrektor Działu Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych, JLL

Więcej raportów i analiz z warszawskiego i z głównych biurowych rynków regionalnych można znaleźć na stronie jll.pl.

Udostępnij artykuł

Formularz kontaktowy

Wybierz oddział

Wypełnij formularz

*
*
*
*