O zmianach i stereotypach w branży IT, sytuacji kobiet w biznesie technologicznym, nowoczesnym przywództwie i ekscentrykach we flanelowych koszulach z Sebastianem Drzewieckim, VP and Managing Director, Global Development Center’s w firmie Sabre, założycielem portalu nowoczesnylider.pl i organizatorem Mentoring Walk, rozmawia Nina Wiater.
NW: Masz ponad 18-letnie doświadczenie w pracy w sektorze IT i technologiach. Jak według Ciebie przez te wszystkie lata zmieniała się branża?
SD: Patrząc z perspektywy czasu z pewnością polska branża IT jest coraz dojrzalsza. W lokalnych firmach działania są bardziej transparentne, działy technologiczne mają coraz większy udział w biznesie i strategicznym planowaniu. Polska była przez wiele lat postrzegana przez globalne firmy jako atrakcyjna kosztowo lokalizacja, przede wszystkim dla procesów operacyjnych. Dziś ten wizerunek się zmienia. Jesteśmy coraz bardziej innowacyjni, polskie zespoły kreują nowe produkty rynkowe, a nasi eksperci cieszą się międzynarodowym uznaniem. To, nad czym warto cały czas pracować to dojrzałość ekosystemu w którym innowacja z poziomu idei może przerodzić się w realne rozwiązanie biznesowe.
NW: Jak z perspektywy czasu oceniasz sytuację kobiet w branży IT?
SD: W tej branży nie ma znaczenia czy szefem jest kobieta czy mężczyzna – liczą się kompetencje. Niestety, nadal trudniej rekrutować kobiety do pracy w branży nowoczesnych technologii, jako że statystycznie mniej ich kończy politechniki. Oczywiście nie znaczy to, że w polskich firmach nie ma kobiet odnoszących sukcesy - kobiet na stanowiskach zarządczych.
NW: Zarządzasz ogromnym zespołem profesjonalistów (ok. 1500 osób), jaki odsetek stanowią kobiety? Ile mają lat i jakie stanowiska zajmują?
SD: 26% zatrudnionych w Sabre stanowią kobiety i to dobry wynik patrząc z perspektywy całego rynku. Większość z nich pracuje na stanowiskach seniorskich (124 osoby), kilka na stanowiskach bardziej decyzyjnych takich jak Dyrektor czy Manager.
NW: Z czego wynika fakt, że mężczyźni są częściej zatrudniani w branży IT? Jak ta sytuacja z Twojej perspektywy zmieniła się na przestrzeni lat?
SD: Oprócz wspomnianej wcześniej dysproporcji na studiach politechnicznych warto zauważyć, że same ogłoszenia o pracę w branży IT są pisane dość agresywnym językiem. Przeprowadziliśmy badanie, z którego wynikało, że zmieniając język ogłoszenia na bardziej neutralny zainteresowanie jest większe. Kolejnym elementem jest budowanie ekosystemów, do których panie mogą chętne dołączyć. Przykładem jest ogólnopolskie stowarzyszenie „Women in Technology”, które zajmuje się wsparciem innych kobiet, ale też mężczyzn w realizowaniu swoich celów zawodowych. Te wszystkie elementy współistnieją ze sobą.
NW: Jesteś laureatem nagrody w kategorii „Male Champion of Change” w konkursie fundacji Sukces Pisany Szminką, za działania na rzecz promowania równości płci i wspierania kobiet w biznesie. Proszę powiedz w jaki sposób wspierasz działania kobiet z branży IT w Sabre? Jakiego wsparcia udzielasz w ich rozwoju?
SD: Jednym z elementów jest stabilność z perspektywy rodzinnej. Kobiety chcą czuć się bezpiecznie podczas nieobecności i urlopu macierzyńskiego, chcą czuć, że organizacja, w której pracują, o nie zadba. Dlatego dużo firm stawia na tzw. urlop tacierzyński i w naszym przypadku mamy dodatkowo płatny urlop dla ojców, którzy mogą w tym momencie wymieniać się opieką nad dzieckiem z mamami. Z pewnością to pomaga drugiej stronie wrócić szybciej na rynek pracy. Naszym zespołom oferujemy również szereg szkoleń, w których doborze głównym czynnikiem są plany biznesowe firmy jak i zainteresowania i predyspozycje praconiwków. To, co nas wyróżnia, to wzmacnianie pewności siebie kobiet w nowych organizacjach, pomoc w zdobywaniu nowych doświadczeń, czy programy mentoringowe.
NW: Czy to są programy, które realizujecie wewnętrznie w Sabre czy korzystacie z zewnętrznych platform?
SD: Pracujemy na obydwu modelach. Jeżeli chodzi o aktywności wewnętrzne, to za chwilę będzie uruchamiany nowy program mentoringowy, do którego - mam nadzieję - przystąpi wiele pań. Korzystamy również z zewnętrznych narzędzi i inicjatyw, takich jak np. Mentoring Walk, który robiliśmy w Krakowie. Dodatkowo są też inne programy CSR-owe, o których warto wspomnieć, nakierowane na rozwój kompetencji technologicznych wśród najmłodszych.
NW: Bardzo dużo mówi się o różnicach w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami. Czy w Sabre podejmowane są działania mające na celu ujednolicenie wysokości płac? Czy jest to wciąż przysłowiowy „szklany sufit” dla kobiet?
SD: Jeśli chodzi o wynagrodzenia w Sabre to mogę powiedzieć, że byłem też przy okrągłym stole, który tworzył Kartę Równych Praw, organizowaną wspólnie z Forbes Women. Potwierdziło się wtedy, że w naszej firmie nie ma żadnych różnic między pensjami u kobiet i mężczyzn.
NW: Jakie są największe, ale nieprawdziwe stereotypy obecne w branży IT?
SD: Myślę, że największy stereotyp jest taki, że pracownicy IT nie są towarzyscy. Nadal część osób postrzega też ekspertów IT jako zamkniętych w sobie ekscentryków we flanelowych koszulach. Część z tych stereotypów jest prawdziwa, ale skąd to się bierze? Firmy technologiczne dają pracownikom dużą swobodę w doborze ubioru, oczywiście jeśli nie mają oni bezpośredniego kontaktu z klientem.
My po prostu chcemy tworzyć otwarte i relaksujące środowisko pracy. Pracownicy IT to ludzie o dużej kulturze osobistej, z wielkimi pasjami i hobby. A dzięki temu, że są nieustannie online, mają olbrzymią wiedzę.
NW: Podobno pandemia nie wpłynęła znacząco na liczbę ogłoszeń o pracę dla ekspertów IT?
SD: Tak, to prawda. W wielu przypadkach to zależy od obszaru biznesowego, w którym się pracuje. Na pewno rynek pracy nie zmieni się dla inżynierów czy deweloperów.
NW: Poza pracą jesteś bardzo aktywny. Prowadzisz bloga nowoczesnylider.pl, a także jesteś organizatorem Mentoring Walk, gdzie aktywnie promujesz wsparcie dla kobiet oraz przestrzeń dla liderek i liderów do wymiany doświadczeń, wzajemnej inspiracji i ciągłego rozwoju. Skąd wziął się na to pomysł?
SD: Jeśli chodzi o Mentoring Walk to jestem raczej inspiratorem. Uważam, że osoby, które miały szczęście dotrzeć do poziomów zarządczych, powinny oddać też trochę swoich umiejętności i wiedzy innym. Takie programy mentoringowe są bardzo przydatne i często budują długofalowe relacje na długi okres czasu, czy pomagają uczestnikom zredefiniować swoją ścieżkę karier.
NW: Jak znajdujesz czas na pogodzenie obowiązków zawodowych z prowadzeniem takich projektów?
SD: Mam to szczęście, że w Mentoring Walk w Krakowie zaangażowało się bardzo dużo osób z mojej firmy, przez co można było rozdzielić prace i stworzyć fajną, aktywną społeczność wokół tego konceptu. Pamiętam również jak przy pierwszej edycji w Poznaniu ludzie z dystansu obserwowali tworzenie się tego projektu, a już za trzecim razem nawet nie musieliśmy szukać chętnych do pomocy. Z kolei blog nowoczesnylider.pl wziął się z moich doświadczeń jako wykładowcy – bardzo lubię dzielić się wiedzą i cieszę się z możliwości wymiany doświadczeń z moimi czytelnikami czy też gośćmi prowadzonych przeze mnie podcastów.
NW: Nowoczesnylider.pl to źródło inspiracji, przydatnych informacji i porad dla managerów. Jakie tematy poruszasz? Skąd czerpiesz inspiracje?
SD: Sam pomysł pojawił się w moim poprzednim miejscu pracy, w którym tworzyliśmy program rozwoju dla potencjalnych liderów. Chcieliśmy w ten sposób zapewnić osobom, które awansują dostęp do wiedzy i profesjonalnych narzędzi rozwijających kompetencje związane z zarządzaniem ludźmi. Co ciekawe, program był wolontaryjny i realizowany po godzinach pracy, a mimo tego nikt nigdy nie opuścił żadnej sesji. Koncept cieszył się ogromnym zainteresowaniem, ale jako że kierowany był do określonej grupy osób w danej firmie, pojawił się pomysł, aby tę menedżerską wiedzę wykorzystać szerzej - w formie podcastów z ekspertami i dotrzeć do większego grona odbiorców. Poruszane w ramach projektu nowoczesnylider.pl tematy oscylują oczywiście wokół przywództwa we współczesnym świecie. Część zagadnień dobierałem we współpracy z kolegami i koleżankami z branży i poza nią, pytając po prostu o interesujące i potrzebne tematy. W ten sposób zrealizowaliśmy około 10 podcastów. Kolejne odcinki powstawały po konsultacjach i sugestiach jakie otrzymaliśmy od słuchaczy. A część z podcastów to po prostu nasza odpowiedź na trendy, wydarzenia i tzw. gorące tematy. Przykładowo, taki obszar teraz to zarządzanie w kryzysie, zarządzanie stresem czy sytuacja gospodarcza.
NW: W wolnych chwilach grasz w golfa, który w wielu kręgach postrzegany jest jako męska dyscyplina sportu. Czy spotykasz kobiety na polu?
SD: Gra w golfa to dla mnie również sposób na poznawanie osób, które są spoza mojego kręgu. W mojej grupie były trzy panie, z których nadal grywam z dwiema. To świetne zawodniczki. Dlatego też w golfie, jak i IT, płeć nie ma żadnego znaczenia, liczą się umiejętności.
NW: Brakuje Ci teraz wizyt na polu golfowym?
SD: Bardzo, liczę na to, że niedługo tam zawitam.
Dziękuję za rozmowę.