W moim świątecznym menu królują bardzo tradycyjne potrawy, ale coraz więcej wśród moich przyjaciół wegan i wegetarian, i to dla nich tworzę nowe świąteczne tradycje.
Uczta dla (nie)mięsożerców, czyli uzależniający pasztet z soczewicy i marchwi *
10
2 godziny
Co kupić?
- 500 g marchewki
- 100 g surowej kaszy jaglanej
- 300 g surowej czerwonej soczewicy
- 250 g ciecierzycy z puszki
- 2 łyżki oliwy
- 1 ząbek czosnku
- 600 ml bulionu jarzynowego
- 2 jajka
- 1 łyżeczka papryki wędzonej
- ½ łyżeczki słodkiej papryki
- ½ łyżeczki kurkumy
- ½ łyżeczki curry
- 50 g masła
* możesz wykorzystać wiórki z marchwi, które pozostają w sokowirówce po wyciśniętym soku
* zero waste
* fit and healthy
Jak przygotować?
- Cebulę i czosnek siekamy na małą kostkę, a marchew ścieramy na tarce na grubych oczkach.
- Na dużej patelni podsmażamy cebulę z czosnkiem. Następnie dodajemy marchew i smażymy jeszcze przez ok. 2 - 3 minuty.
- Do marchwi wlewamy 250 ml bulionu i gotujemy aż zmięknie. Następnie dodajemy resztę bulionu, masło, suchą soczewicę oraz suchą kaszę jaglaną i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i pozostałymi przyprawami.
- Gotujemy przez około 15 minut, aż składniki będą miękkie i wchłoną cały płyn. Pozostawiamy do ostudzenia.
- Odcedzoną ciecierzycę miksujemy blenderem, dodajemy zawartość patelni i jeszcze przez chwilę blendujemy (masa nie musi być idealnie gładka).
- Na koniec dodajemy jajka i dokładnie mieszamy.
- Formę keksową wykładamy papierem do pieczenia, napełniamy masą i pieczemy przez około 1 godzinę w 180°C. Pamiętajmy, aby przed pokrojeniem pasztetu go ostudzić!